Wbrew pozorom da się dokładnie wyczyścić zęby, dysponując wyłącznie szczoteczką. Trzeba to jednak robić dłużej, przez ok. 6-8 minut. Gdyby natomiast na szczoteczce pojawiła się mimo wszystko jakaś pasta, którakolwiek, ten czas można by było skrócić nawet dwu- czy trzykrotnie. Szczotkowanie dałoby też na pewno lepsze efekty, ponieważ o efektywność tego zabiegu zadbałyby składniki znajdujące się paście.
Jakakolwiek pasta do zębów zawsze będzie zawierać środek pieniący. Przeważnie są nim dla niej związki sodu bądź betaina kokamidopropylowa. Dzięki nim tworzy się dość spora piana, która delikatnie zmiękcza związki znajdujące się w płytce nazębnej, mogąc docierać tam, gdzie nie zawsze człowiek dojedzie swoją szczoteczką. Te środki pieniądze mają nie tylko ułatwiać szczotkowanie, ale też pozwalać na pielęgnację miejsc trudno dostępnych. Niestety, obok nich w składzie past występują i pierwiastki mniej pozytywne - m.in. środki polerujące oraz ścierne. One też usuwają osad, ale robią to agresywnie i mechanicznie, przez co ścierają też cenną warstwę szkliwa. Staje się ona przez to słabsza i bardziej podatna na uszkodzenia. Dobre pasty znajdziesz na stronie https://szczoteczka-soniczna.edu.pl/kategoria-produktu/pasty-do-szczoteczek-sonicznych/
Mimo wszystko lepiej więc już myć zęby szczoteczką i pastą, a nie wyłącznie samą szczoteczką. Dobra pasta do zębów jest zresztą dostępna w wielu sklepach. Wystarczy spojrzeć na jej skład i wybierać te preparaty, których lista składników będzie najprostsza, krótka i zrozumiała. Będzie to oznaczać, że producent nie dodał do nich niepotrzebnych związków, mających np. zwiększać objętość piany.Kliknij tutaj, aby edytować.